Jak pewnie zauważyliście (albo i nie) od jakiegoś czasu na blogu zachodzą pewne zmiany. Mam nadzieję, że zmieniamy bardziej na lepsze, niż na gorsze. :)
Już od dawna miałam ochotę pokazać naszą biżuterię "na człowieku".
Jak widać poniżej, udało mi się to w pewnym stopniu zrealizować. Co prawda modelka ze mnie kiepska, ale mam nadzieję, że udało mi się pokazać, że biżuterię Kazik z Mazur da się nosić.
A tutaj już na moim uchu...
Na zdjęciach kolczyki wiśnie, wykonane w całości ręcznie z masy termoutwardzalnej fimo i elementów w kolorze starego złota. Zabezpieczone lakierem do fimo. Całkowita długość kolczyka: 13,5 cm.
Specjalne podziękowania dla ann za zrobienie zdjęć. :)
Śliczne kolczyki :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci z uśmiechem :))
Słodkie kolczyki ♥
OdpowiedzUsuńA zmiany oczywiście na lepsze...
Ładna jesteś :P A to 1 zdj z tobą jest the best xD
OdpowiedzUsuńKolczyki cudowne!
A tak wgl to czemu nazywasz się Kazik? :D
Dziękuję. :) Kazik bo... Kazik. Po prostu. Dobrze mi z tym "imieniem". Nie ma w tym jakiejś głębszej filozofii.
UsuńHah :P Trochę mnie zdziwiło to imię :D
UsuńPozdrawiam :) :P
Ps. Nominowałam Cię do Libster Award. Informacje tutaj modeliniaczka.blogspot.com
UsuńCieszę się, że zostałam wyróżniona i bardzo za to dziękuję, ale nie biorę udziału w takich zabawach. :) Również pozdrawiam.
Usuńbardzo interesujący blog!
OdpowiedzUsuńobserwujemy?:)
pozdrawiam;)
Kolczyki są naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak prawdziwe! :D
OdpowiedzUsuńSą śliczne :) Do tego na ślicznej modelce :D Pięknie się prezentują na uchu :D
OdpowiedzUsuńśliczne kolczyki ale nie tak jak ty:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te wisienki :3
OdpowiedzUsuńTakie zdjęcia, na modelce są bardzo fajnym pomysłem ;)
ale ty jesteś śliczna :D kolczyki też super :>
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki :) pasują Ci :*
OdpowiedzUsuńno o lustrzankach to chyb kazdy marzy :( ;p
boskie wisienki!! <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
najlepsza modelka <3
OdpowiedzUsuńTe wisienki są po prostu piękne! Idealnie pasuje do nich półfabrykanty w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńprzeurocze te wisienki :D
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś malinki takie :))
Zmiany zdecydowanie na lepsze! :) Biżuteria o wiele lepiej prezentuje się na modelce :) Wreszcie Kazik wyszedł z ukrycia i okazało się, że jest bardzo ładny :) Życzę powodzenia w dalszym rozwoju bloga, jest świetnie :)))
OdpowiedzUsuńZ zaciekawieniem przejrzałam Twój blog. Cudeńka!
OdpowiedzUsuńvery cute little cherry earrings <3
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other?
A
xx
http://epiquemoi.blogspot.com
Apetyczne te kolczyki:) Buziaki i dzięki za odwiedzinki:)Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńŁadne te wisienki ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne te kolczyki! Naprawdę, zazdroszczę ręki. Sama chciałabym umieć takie cuda wyrabiać.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńciekawe kolczyki :) organizuję konkurs, w którym do wygrania dowolna bransoletka Libellule, zachęcam do wzięcia udziału! :)
OdpowiedzUsuńNawet bez zdjęć byłam pewna, że waszą biżuterię da się nosić. ;D
OdpowiedzUsuńŁadne wisienki, modelka również. : )
cieszę się bardzo ,że odwiedzłaś mój blog :)_
OdpowiedzUsuńzaparaszm również na konkurs do wygrania aż 7zestawów kosmetyków z The Body Shop :)
http://tamagdaa.blogspot.com/2012/12/konkurs-z-body-shop.html
Kolczyki bardzo ladnne, Ty równiez ;33
OdpowiedzUsuńsą przeurocze :)
OdpowiedzUsuńJABŁUUUSZKA ♥
* czy tam wisienki.
OdpowiedzUsuńJa chyba jestem za jabłuszkami :P
Jak zwał tak zwał. :) Mnie kolor przywodzi na myśl wiśnie, stąd taka nazwa. Ale dziękuję. ;D
UsuńCzemu miałoby się nie dać nosić? A wisienki śliczne! Cudownie na Tobie wyglądają :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Katt
Cudne wisienki! :)
OdpowiedzUsuń