czwartek, 6 grudnia 2012

Waniliowa babeczka z bitą śmietaną i truskawką




Na Mikołajki coś w mikołajkowym kolorze. :) 
Przedstawiamy waniliową babeczkę z bitą śmietaną i truskawką w towarzystwie elementów w kolorze starego złota.
Całość wykonana bez użycia foremek i silikonu. 

Wykonanie: Kazik. 

24 komentarze:

  1. Ładna :) A raczej śliczna :D
    Pozdrawiam :P

    OdpowiedzUsuń
  2. wow!świetnie ci wyszła ta babeczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna :D

    Zapraszam na konkurs :D
    http://musicfashionme.blogspot.com/2012/12/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nigdy nie korzystałam z foremek, czy sylikonu i sobie radzę ^^ Tobie wyszło świetnie! Ten babeczkowy spód wyszedł Ci fantastycznie ;)

    Pozdrawiam
    Katt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) korzystanie z foremek nie jest dla mnie sztuką, więc tego nie robię.

      Usuń
  5. Wygląda bajecznie. ;D
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, śliczna! Ta śmietana wyszła idealnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Babeczka boska ♥ szkoda ze ja takich cudow nie potrafie

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie no, geeenialne ;))

    Zapraszam do sb ;3

    www.casprzet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. smaczna ta Twoja muffinka;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za odwiedziny :] Fajnie tu u ciebie, a ciacho wygląda fajnie. pingwiny z poprzedniego posty też super.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna :3 Wygląda jak prawdziwa.

    OdpowiedzUsuń
  12. sooo cute yummii! Maybe we follow each other!? Let me know :) Greetings www.yuliekendra.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja ogólnie może wbrew pozorom, jestem grzeczna :D
    Smakowite ciacho :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Myy aż chce się zjeść, ale mi smaku anrobiłaś?!!

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne wykonanie:D podoba mi się bardzo:D

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Bardzo mi miło, że gościsz na moim blogu.
Zachęcam do komentowania i konstruktywnej opinii.
Każdy komentarz jest dla mnie ważny. :)

Nie umieszczaj tu swojej reklamy, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli zostawisz u mnie komentarz, na pewno odwiedzę również Ciebie.

Miłego dnia,
Kazik