ach jak ja dawno nie robiłam nic w modelinie...pamiętam moją zajawkę na to...ach...:p czy Ty używasz rękawiczek lateksowych? bo na niektórych widać pracach odciski palców a na innych nie i nie wiem...:) dobre prace, powodzenia dalej:)
chyba nie dodał się komentarz...a więc w skrócie-kiedyś bawiłam się w modelinę, ale później znalazłam inne hobby:D troszkę kasy mozna na tym zbić nie powiem, ale jakoś tak mi się znudziło, ale jak znów patrzę-zachwiewa mi się na nowo. Dobrze Ci idzie tylko ja bym radziła robić biżuterię w rękawiczkach lateksowych, nie bd śladów linii papilarnych:) pozdrawiam i powodzenia!
Dziękuję. :) Komentarz się dodał, ale wszystko jest moderowane, stąd pewnie nie zobaczyłaś, że się dodało. Nigdy nie używałyśmy rękawiczek lateksowych do robienia biżuterii, może kiedyś spróbuję, ale obawiam się, że trudniej będzie wtedy pracować z modeliną.
ooo, a jest coś co używasz do tego, żeby modelina tak strasznie nie przyklejała się do kafelka/ folii? Aktualnie zaczęłam robić na koszulkach do dokumentów i schodzą łatwiej, ale mimo wszystko i tak nie schodzą najłatwiej i zawsze mi się coś zdeformuje przy przekładaniu na tacę do piekarnika...
no i urocze donuty, u mnie póki co jedne leżą na tacy, teraz kwestia udekorowania ich i hop do piekarnika, zobaczę co z tego wyjdzie ;)
ojej, jakie śliczne! uwielbiam takie miniaturki :3
OdpowiedzUsuńsliczne, genialne:)
OdpowiedzUsuńach jak ja dawno nie robiłam nic w modelinie...pamiętam moją zajawkę na to...ach...:p czy Ty używasz rękawiczek lateksowych? bo na niektórych widać pracach odciski palców a na innych nie i nie wiem...:) dobre prace, powodzenia dalej:)
OdpowiedzUsuńchyba nie dodał się komentarz...a więc w skrócie-kiedyś bawiłam się w modelinę, ale później znalazłam inne hobby:D troszkę kasy mozna na tym zbić nie powiem, ale jakoś tak mi się znudziło, ale jak znów patrzę-zachwiewa mi się na nowo. Dobrze Ci idzie tylko ja bym radziła robić biżuterię w rękawiczkach lateksowych, nie bd śladów linii papilarnych:) pozdrawiam i powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Komentarz się dodał, ale wszystko jest moderowane, stąd pewnie nie zobaczyłaś, że się dodało. Nigdy nie używałyśmy rękawiczek lateksowych do robienia biżuterii, może kiedyś spróbuję, ale obawiam się, że trudniej będzie wtedy pracować z modeliną.
UsuńZakochałam się w tych maleństwach! :)
OdpowiedzUsuńAle fajne :D
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńWracam do prowadzenia bloga, serdecznie zapraszam :)
fashion-style-viola.blogspot.com
Przeurocze! *.*
OdpowiedzUsuńooo, a jest coś co używasz do tego, żeby modelina tak strasznie nie przyklejała się do kafelka/ folii? Aktualnie zaczęłam robić na koszulkach do dokumentów i schodzą łatwiej, ale mimo wszystko i tak nie schodzą najłatwiej i zawsze mi się coś zdeformuje przy przekładaniu na tacę do piekarnika...
OdpowiedzUsuńno i urocze donuty, u mnie póki co jedne leżą na tacy, teraz kwestia udekorowania ich i hop do piekarnika, zobaczę co z tego wyjdzie ;)
Ślicznie ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńsłodkie. :D
OdpowiedzUsuńjejku , jakie cudowne ! *__*
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetnie, macie miliony pomysłów :)
OdpowiedzUsuńurocze ;3
OdpowiedzUsuńSłodkie są :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są. :)
OdpowiedzUsuń